Amerykańskie ostrzeżenia dotyczące odcięcia chińskich banków od rynku USA okazują się o wiele skuteczniejsze, aniżeli zapewnienia Putina, że „handel z Chinami jest chroniony przed wpływami zewnętrznymi”. W efekcie rosyjskim import szybko się kurczy, a towarów zaczyna brakować.
Publiczny nadawca wystosował nietypowy komunikat. Podaje w nim skalę roszczeń o naruszenia dóbr osobistych. I... tłumaczy się, dlaczego nie zapłaci.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas