Między marcem 2020 r. a listopadem 2021 r. Narodowy Bank Polski kupił na rynku wtórnym w ramach tzw. strukturalnych operacji otwartego rynku (SOOR) obligacje skarbowe i gwarantowane przez Skarb Państwa za 144 mld zł. Kto zadecydował o tym bezprecedensowym programie? Po ponad dwóch latach od zakończenia SOOR odpowiedź na to pytanie wciąż nie jest oczywista. W rezultacie nie wiadomo, który organ NBP ma prawo określać zasady i terminy sprzedaży obligacji skupionych w ramach SOOR. To zaś byłoby działanie o dużym wpływie na rynek obligacji i politykę fiskalną rządu. Nie jest też jasne, kto może sięgać po strukturalne operacje otwartego rynku w przyszłości, gdyby to było potrzebne.
Zamieszanie po wypowiedziach członka RPP
Niejasności wokół SOOR to jeden z wątków, które analizowane są w związku z deklaracjami rządu, że pociągnie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego. Kontrowersje wokół tego programu unaoczniły też dwie niedawne wypowiedzi członka RPP Ireneusza Dąbrowskiego i to, w jaki sposób odniósł się do nich NBP.
W styczniu prof. Dąbrowski powiedział, że jeśli w kolejnych miesiącach RPP będzie musiała zaostrzyć politykę pieniężną, to do wyboru ma podwyżkę stóp procentowych lub przedterminową sprzedaż obligacji z portfela NBP. Ówczesny rzecznik prasowy NBP próbował bagatelizować wypowiedź Dąbrowskiego podkreślając, że „opinie członków Rady Polityki Pieniężnej są opiniami członków Rady, nie zaś zarządu banku, który ma decydujący głos w tej sprawie”. Niedługo później w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” prof. Dąbrowski powiedział, że w jego ocenie NBP mógłby pomóc sfinansować zbrojenia i ważne inwestycje państwa, takie jak CPK i elektrownia atomowa, skupując na rynku wtórnym emitowane na ten cel obligacje. "Zarząd NBP nigdy nie rozważał i nie zamierza obecnie rozważać skupu obligacji na cele inwestycyjno-zbrojeniowe" – oświadczył w reakcji na to wystąpienie NBP. Komunikat znów sugerował, że ewentualna decyzja w sprawie takiego zaangażowania NBP na rynku obligacji należałaby do zarządu.
„Ustawa o NBP wskazuje na dwie płaszczyzny zarządzania takimi operacjami. Ogólne zasady czy też ramy prowadzenia takich operacji uchwala Rada Polityki Pieniężnej. Ale konkretne decyzje są w gestii Zarządu. I zazwyczaj dla wszystkich zaangażowanych stron było dość jasne, co to są ogólne zasady, a co to są konkretne operacje, nie przypominam sobie większych kontrowersji” - mówił niedawno w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” dr hab. Ryszard Kokoszczyński, profesor na Wydziale Nauk Ekonomicznych, który w 2020 r. był członkiem zarządu NBP.
Czytaj więcej
Skup obligacji skarbowych przez bank centralny w trakcie kryzysu mieści się w jego roli. Ale to nie oznacza, że NBP wolno skupować obligacje także po to, aby pomóc rządowi w finansowaniu inwestycji – mówi prof. Ryszard Kokoszczyński, wieloletni członek zarządu NBP.