Najciekawsze wnioski z ankiet wśród wybitnych ekonomistów w 2023 roku

Przypominamy najciekawsze wnioski z tegorocznych ankiet wśród wybitnych ekonomistów, uczestników panelu eksperckiego „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 20.12.2023 12:04

Najciekawsze wnioski z ankiet wśród wybitnych ekonomistów w 2023 roku

Foto: AdobeStock

Na przestrzeni mijającego roku (od ostatnich dni grudnia 2022 r. do dzisiaj) uczestnicy panelu ekonomistów „Rzeczpospolitej” wzięli udział w 11 ankietach. Ocenili i skomentowali łącznie 61 tez, które dotykały – jak zawsze – spraw istotnych dla rozwoju polskiej gospodarki.

Ankiety dotyczyły m.in. wprowadzenia euro w Polsce, systemu emerytalnego, wydatków socjalnych, w tym waloryzacji 500+, wpływu zbrojeń na polską gospodarkę, podwyżki płacy minimalnej, polityki mieszkaniowej państwa w kontekście programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” oraz prywatyzacji. W roku wyborczym nie mogło też zabraknąć oceny kluczowych z perspektywy gospodarczej postulatów partii politycznych.

Przedstawiamy subiektywne podsumowanie najciekawszych wniosków z tegorocznych ankiet. Przypominamy m.in. kilka spośród tez, w których ocenie uczestnicy panelu ekonomistów byli w dużej mierze zgodni. Te obszary jednomyślności pokazują, że choć w ekonomii nie ma żelaznych praw, inaczej niż w naukach ścisłych, to jednak są szeroko akceptowane prawidłowości. W Polsce szeroką aprobatą ekonomistów cieszą się np. propozycje dofinansowania oświaty i służby zdrowia. Te wydatki można bowiem traktować jako inwestycje o wysokiej stopie zwrotu.

Na naszej „liście przebojów” mijającego roku są też tezy, które wzbudziły wyjątkowo dużo kontrowersji i emocji – zarówno wśród samych panelistów, jak i później wśród czytelników.

Wiek emerytalny powinien być jednakowy dla kobiet i mężczyzn – z takim postulatem zgodziło się 95 proc. spośród ekonomistów, których ankietowaliśmy w styczniu 2023 r. Ile powinien wynosić? To sprawa nieco bardziej dyskusyjna. 67 proc. uczestników tej sondy oceniło, że minimalny wiek emerytalny należy stopniowo podwyższać do – nomen omen – 67 lat. Ponad 80 proc. ekonomistów odrzuciło tezę, że do dłuższej pracy Polaków skłoni sama chęć wypracowania wyższego świadczenia.  

Euro w Polsce przyspieszyłoby tempo rozwoju gospodarki. Z tą tezą zgodziło się 62 proc. ankietowanych przez nas ekonomistów. Ponad 70 proc. oceniło, że pozostawanie poza strefą euro będzie dla Polski coraz bardziej niekorzystne wraz z kurczeniem się listy państw UE bez tej waluty. Z tych powodów aż 88 proc. ekonomistów za błędne uznało twierdzenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że przyjęcie euro będzie dla Polski opłacalne dopiero wtedy, gdy pod względem poziomu rozwoju zrównamy się z Niemcami.   

Na służbie zdrowia nie warto oszczędzać. Do takiego wniosku prowadziły dwie tegoroczne ankiety wśród uczestników panelu ekonomistów. W jednej z nich 65 proc. respondentów uznało, że służbę zdrowia w Polsce należy dofinansować, nawet gdyby prowadziło to do dalszego wzrostu wydatków społecznych w stosunku do PKB, które i tak są już dość wysokie. W drugiej 80 proc. ekonomistów uznało za słuszny wyborczy postulat Lewicy, aby podnieść wydatki państwa na służbę zdrowia z około 5 do 8 proc. PKB. 

Rynek bywa zawodny, przynajmniej w kwestiach związanych z przeciwdziałaniem zmianom klimatu. Na to wskazują wyniki naszej sondy dotyczące rozwoju elektromobilności. 65 proc. ankietowanych ekonomistów odrzuciło tezę, że zakaz rejestracji aut spalinowych od 2035 r., który ma obowiązywać w UE, jest niepotrzebny, bo nie przyspieszy znacząco spadku emisyjności transportu, do którego prowadzić powinny siły rynku, np. wzrost cen aut spalinowych i obawy klientów, że takie auta będą traciły na wartości.  

Zbrojenia nie oliwią gospodarki. Niemal trzech na czterech ankietowanych przez nas ekonomistów odrzuciło tezę, że wzrost wydatków państwa na obronność do ponad 4 proc. PKB będzie silnym impulsem rozwojowym dla gospodarki. Sceptycyzm wiąże się z tym, że sprzęt wojskowy w dużej mierze pochodzi z importu. Z tego oczywiście nie wynika, że wzrost wydatków na ten cel jest nieuzasadniony. Po prostu nie należy uważać, że nakłady na zbrojenia na dłuższą metę będą się same finansowały.  

Płaca minimalna wkracza na niezbadane wody. Niemal 46 proc. ankietowanych przez nas ekonomistów uważa, że w wyniku kolejnej podwyżki o 20 proc. płaca minimalna w 2024 r. znajdzie się na poziomie, który będzie wywierał negatywny wpływ na zatrudnienie. To o tyle ciekawe, że w sondzie, którą przeprowadziliśmy przed podwyżką tej płacy w 2021 r., przewagę mieli ekonomiści, którzy podobną tezę odrzucili. Wtedy jednak stosunek minimalnego wynagrodzenia do przeciętnego był niższy. 

Wydatki na oświatę to inwestycja. Wśród postulatów zgłaszanych przez partie polityczne przed tegorocznymi wyborami szeroką aprobatą ekonomistów cieszyła się propozycja Koalicji Obywatelskiej, aby podwyższyć płace nauczycieli o 30 proc. Być może dzięki temu rząd Donalda Tuska traktuje tę obietnicę priorytetowo i zamierza spełnić ją już w 2024 r. W tej samej sondzie 60 proc. ekonomistów odrzuciło pomysł Konfederacji, żeby wprowadzić taki sposób finansowania szkół, który wymusiłby konkurencję między nimi. 

Prywatyzacja nie jest ideą skompromitowaną. Około 70 proc. ankietowanych przez nas ekonomistów zgodziło się z tezą, że prywatyzacja części państwowych spółek byłaby korzystna dla gospodarki. To nie oznacza, że są za masową wyprzedażą rodowych sreber, takich jak Orlen czy PKO BP. Kandydatów do prywatyzacji ekonomiści widzą zwykle wśród mniejszych spółek bez strategicznego znaczenia dla kraju, jak stadniny koni. Ale wielu podkreśla, że lista firm rzekomo strategicznie ważnych jest w Polsce za długa. 

Panel ekonomistów
Trampolina do sukcesu: członkostwo w UE jest motorem rozwoju gospodarki
Panel ekonomistów
Większe wydatki na rolnictwo? Ekonomiści: nie tędy droga.
Panel ekonomistów
Większe dotacje nie uzdrowią unijnego rolnictwa
Panel ekonomistów
Unia Europejska jest dobra dla rolników. Ale mogłaby być lepsza.
Panel ekonomistów
NBP niepotrzebnie dotuje banki komercyjne? Opinie ekonomistów
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej